Dzień z zycia Pysia + zdjęcia .

Witajcie ! ! !
Jak tam początek weekendu ? Normalnie bym się cieszyła ale to oznacza bliżej do września :( .
Dziś nie mam dla was filmiku. Już się tłmaczę. Zostawiłam telefon u babci = , = - skutki mojego pakowania ... a jeszcze nie ogarniam nowego aparatu , ale obiacam , ze na przeprosiny dodam dwa : 1 . z komendami , 2 - niespodzianka .... powiem tyle , ze śmieszna . :) . Mam za to dziś dla was zdjęcia i opis dzisiejszego dnia . A więc rano nic się nie działo , po południu nagle zaczęła się mała burza ale strasznie lało więc myslałam , że nici ze spacerku ale naszczęście przestało lac . Pysiek trochę się bął jak grzmiało ale za to , że był dzielny zabrałam go na długi spacer , tak że gdy przszliśmy do domu poszedł cały do kąpieli . Był tak brudny , ze trzeba było nawet wyprać szelki .
Jak widzicie ulepszam bloga jak tylko potrafie , niebawem będzie więcej zakładek na blogu i bajerów .
Jak wiecie , a może i nie 19 lipca nasz mały pluszal ma urodziny . Nie mam pojęcia jak zorganizować ten dzień ani jaki tort zrobic, myślałam z pasztetu , macie jakiues pomysły ? Piszcie w komentarzach , jeżeli napiszesz bd dłużniczką i polecę twój blog na moim oraz dodam na bloga zdjęcie z dedykacją dla cb ! :)

A teraz zdjęcia :
+ przepraszam za jakość .
(  aby zobaczyć resztę kliknij na : Czytaj dalej )



Do ataku !

 

Mniammm ... włóczka 

Tarzanie .

 

Dedykacja specjalnie dla Zuzi i Ruffika , za to że są < 3 !









To do jutra , żegnajcie ! :)