Żegnamy ! Ale tlyko do 26 :) .

Siemka !
Jak wiecie lub nie dzis wyjeżdżam nad morze.Pysio jedzie do pani , u której już był rok temu . Ona mu gotuje bo tam nie chce jeść i chodzi z nim na długie spacery itp.
Nie mam się o co martwić !
Postów nie będzie do 26. Nie załamujcie się !
Dadam fotki z wakacji .
Zrobię tez zdjęcie aby pokazać wam czy Pysio tam przytyła , a na pewnno przytyje bo pani gotuje mu tam zupki itp. bio nie chce jeść karmy.
Wiecie co ? Pysio był dziś taki smutny jakby wiedział co się szykuje.
Zaraz jadę z nim i z rodzicami. Już wszystko ma spakowane.
Ja też już jestem spakowana.
Nad morze jade z rodzcami , bratem a babcia z dziadkiem jadą osobnym autem .
Wyjeżdżam koło 18 , przedemną 14 godz . drogi =,= .
Ale nie pierwszy raz jade nad morze więc ok.
Chyba musimy się żegnać !
Dziś nie mam dla was fotek.
Musze wyściskać mojego misiaczka , wracamy 16 i wtedy pojawi się kolejny post., OBIECUJĘ !
Wcześniej nie da rady bo nie ma tam kompa a w telefonie mam zablkowany internet.
A z resztą o czym bym wam miała pisać , przecież nie będę z Pysiem.
Dobra ,  to musimy jechać.


do 26 , pozdrawiamy PA ! : *